SDCM: dobrowolna certyfikacja

Według przedstawianych zapewnień wprowadzenie obowiązkowej krajowej certyfikacji części miałoby na celu m.in. polepszenie stanu bezpieczeństwa na drogach i poprawę sytuacji polskich producentów części motoryzacyjnych. Kolejnym z argumentów wysuwanych na poparcie tego rozwiązania jest to, że rzekomo w innych krajach Unii Europejskiej obowiązują takie krajowe homologacje. Jak informuje Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych SDCM wcale tak nie jest.
certyfikacja1

Obecnie kwestie homologacji/badań części wpływających na bezpieczeństwo regulują przepisy unijne oraz regulaminy EKG ONZ. Producenci części w Europie cierpliwie oczekują na nowe unijne rozporządzenie, które wkrótce kompleksowo ureguluje tę kwestię. Dystrybutorzy i producenci, chcąc dodatkowo promować swoje wyroby, decydują się na dobrowolne poddawanie ich badaniom. Niestety, w Polsce ceny tego typu badań dotychczas były tak wysokie, że wiele firm decydowało się na nie w innych krajach. Dlatego też krajowe instytuty badawcze, które nie potrafiły dotychczas zaoferować lepszych niż zagraniczne warunków cenowych traciły.

SDCM zaproponował więc tzw. dobrowolną certyfikację. To rozwiązanie na czas oczekiwania wejścia w życie nowych unijnych regulacji prawnych. Stowarzyszenie podpisało porozumienie z Instytutem Transportu Samochodowego, które umożliwia producentom i dystrybutorom przeprowadzanie procesu badań w tym Instytucie za rozsądną cenę, a w przypadku pozytywnego wyniku badania, uzyskanie certyfikatu. – Wprowadzenie kosztownego obowiązku krajowej certyfikacji spowoduje, że polscy producenci staną się mniej konkurencyjni wobec producentów zagranicznych, którzy nie ponosząc takich kosztów, będą mogli oferować swoje produkty po niższej cenie. W ten sposób zaczniemy tracić z trudem zdobyte rynki innych krajów. A trzeba tu dodać, że wszechobecna konkurencja cenowa jest jednym z głównych czynników pomagających w przejmowaniu rynków zagranicznych – komentuje Alfred Franke, prezes SDCM.
Większość marek części i komponentów motoryzacyjnych oferowanych w Polsce dostępna jest we wszystkich innych krajach UE. Dzieje się tak, między innymi dlatego, że firmy zajmujące się dystrybucją części zamiennych łączą się w międzynarodowe grupy zakupowe, które tworzą tzw. wspólne listy producentów, z którymi następnie negocjują warunki współpracy, tak aby produkty te oferować na wszystkich rynkach europejskich. Skoro produkty te akceptowane są w całej Europie, Polska nie powinna podważać ich wiarygodności i zmuszać firmy do ponoszenia dodatkowych kosztów.

SDCM ocenia, że wzrost cen nowych części spowodowany kosztami homologacji wzmocni bowiem handel na szrotach i giełdach motoryzacyjnych oraz za pośrednictwem wszechobecnych aukcji internetowych części.