W listopadzie ub. r. taśmy głównego zakładu produkcyjnego marki LuK w niemieckim Bühl opuścił 50-milionowy egzemplarz dwumasowego koła zamachowego (DKZ). Pomysłowa idea, jej konsekwentny rozwój oraz stałe modyfikacje, aby przystosować montaż do marek i modeli praktycznie wszystkich klas pojazdów, uczyniły DKZ jednym z najbardziej udanych produktów marki LuK oraz przyczyniły się do sukcesu silników Diesla z wysokim momentem obrotowym. DKZ gwarantuje doskonały komfort jazdy, nawet wtedy, gdy wysokowydajne silniki pracują na niskich obrotach.

Wszystko zaczęło się w latach 80. ubiegłego wieku. Jedyną dostępną w owym czasie technologią służącą neutralizacji drgań skrętnych, powodowanych przez silniki spalinowe, były tarcze sprzęgła ze zintegrowanymi tłumikami drgań skrętnych – technologia posiadająca swoje fizyczne ograniczenia.

Kilka trendów, które zaczęły się w owych czasach, takich jak rosnący popyt na silniki Diesla, skrzynie biegów z niskim poziomem tarcia i lekkie konstrukcje – także w zakresie układów napędowych – doprowadziło do zwiększonego grzechotania skrzyni biegów i dudnienia nadwozia. Hałas stał się nie do zaakceptowania dla kierowców i wymagał znalezienia skuteczniejszego rozwiązania dla izolowania drgań.

LuK zastąpił typowe sztywne koło zamachowe umieszczone między silnikiem, a skrzynią biegów kołem zamachowym składającym się z dwóch mas. Narodziło się dwumasowe koło zamachowe. Te dwie oddzielone od siebie masy połączone są systemem sprężyn / tłumików; drgania silnika są skutecznie neutralizowane i wzrósł komfort jazdy. Uzyskano także dodatkowy korzystny skutek uboczny: poprawiając komfort jazdy w zakresie hałasu, DKZ pozwala silnikowi pracować w najbardziej wydajnym zakresie zużycia paliwa i w ten sposób przyczynia się do redukcji emisji CO2. Dzisiaj należca do Schäfler Group marka LuK wytwarza ponad 6 milionów DKZ rocznie.

Materiały źródłowe: Schäfler Polska