Helsa–automotive GmbH & Co. KG ., która w grudniu 2007 roku przejęta została przez MANN+HUMMEL zmienia swoją nazwę na MANN+HUMMEL Innenraumfilteer GmbH &Co. KG. Zmiana nazwy bawarskiego specjalisty z zakresu filtrów kabinowych z siedzibą w Gefrees firma ma podkreślić jego przynależność do międzynarodowej Grupy MANN+HUMMEL.
Najmłodsza spółka – córka Grupy MANN+HUMMEL , Helsa–automotive GmbH &Co. KG od 25 wietnia 2008 roku występuje pod nową nazwą MANN+HUMMEL Innenraumfilter GmbH &Co. KG. Przedsiębiorstwo należało do końca 2007 roku do spółki udziałowej Schoeller Metternich Beteiligungen (SMB) i przy udziale 350 pracowników wykonało w 2006 roku roczny obrót w wysokości blisko 50 milionów €.
„Cieszymy się, że jako część Grupy MANN+HUMMEL możemy wnieść nasz udział i kompetencje w rozwój i produkcję, a tym samym umocnić konkurencyjność Grupy” – mówi Christian Uhlik, dotychczasowy i nowy rzecznik dyrekcji nowej spółki – córki.
Rynek wzrostowy filtrów kabinowych
Filtry kabinowe z MANN+HUMMEL separują zanieczyszczenia stałe, jak pyłki i kurz blisko w 100%, dbają o lepszy klimat w kabinie samochodu oraz chronią układ klimatyzacyjny. Filtry kabinowe z węglem aktywnym adsorbują dodatkowo szkodliwe dla zdrowia gazy- np. ozon. Światowe zapotrzebowanie na filtry kabinowe przekroczyło w 2006 roku w segmencie wyposażenia seryjnego 40 milionów sztuk, z czego tylko na Europę przypada blisko połowa. Rynkami wykazującymi stałą tendencję wzrostową są Stany Zjednoczone, Ameryka Południowa oraz Azja. W segmencie rynku części zamiennych zapotrzebowanie na te filtry rośnie na całym świecie i obecnie zbliża się do ponad 100 milionów wkładów filtracji powietrza kabinowego rocznie.
„Cieszymy się, że jako część Grupy MANN+HUMMEL możemy wnieść nasz udział i kompetencje w rozwój i produkcję, a tym samym umocnić konkurencyjność Grupy” – mówi Christian Uhlik, dotychczasowy i nowy rzecznik dyrekcji nowej spółki – córki.
Rynek wzrostowy filtrów kabinowych
Filtry kabinowe z MANN+HUMMEL separują zanieczyszczenia stałe, jak pyłki i kurz blisko w 100%, dbają o lepszy klimat w kabinie samochodu oraz chronią układ klimatyzacyjny. Filtry kabinowe z węglem aktywnym adsorbują dodatkowo szkodliwe dla zdrowia gazy- np. ozon. Światowe zapotrzebowanie na filtry kabinowe przekroczyło w 2006 roku w segmencie wyposażenia seryjnego 40 milionów sztuk, z czego tylko na Europę przypada blisko połowa. Rynkami wykazującymi stałą tendencję wzrostową są Stany Zjednoczone, Ameryka Południowa oraz Azja. W segmencie rynku części zamiennych zapotrzebowanie na te filtry rośnie na całym świecie i obecnie zbliża się do ponad 100 milionów wkładów filtracji powietrza kabinowego rocznie.
Materiały źródłowe: www.mann-hummel.com .