Rozmowa z Maciejem Oleksowiczem, prezesem zarządu Inter Cars

oleksowicz ICRozwój jest wpisany w nasze DNA, dlatego nieustannie inwestujemy w nowe projekty. Planujemy stworzyć np. segment zajmujący się częściami do łodzi. W trakcie opracowania jest również projekt Rent A Car, który na razie jest dostępny wyłącznie dla klientów biznesowych – mówi Maciej Oleksowicz.

Jakie cele są dla firmy priorytetowe – ugruntowanie pozycji lidera w kraju czy podbój nowych państw?
Szeroka oferta Inter Cars jest podzielona na segmenty. Nasze główne cele są więc rożne dla poszczególnych segmentów. Działamy bowiem na wielu obszarach, a strategia dla sprzedaży
motocykli jest zupełnie inna niż dla części do samochodów ciężarowych czy opon. W przypadku rynku pojazdów osobowych stawiamy sobie za cel utrzymać pozycję lidera w Polsce, również w kwestii wzrostu sprzedaży. Na pozostałych rynkach konsekwentnie umacniamy swoją pozycję. W segmencie pojazdów ciężarowych skupiamy się na wdrażaniu w spółkach zależnych sprawdzonej już strategii z rynku polskiego oraz stopniowym zwiększaniu udziału sprzedaży.

Jakie nadzieje wiąże Pan z nowym centrum logistycznym w Zakroczymiu?
Jesteśmy niezwykle dumni z tego, jak płynnie i bezproblemowo nasze zespoły wraz z partnerami uruchomiły tak skomplikowany obiekt, jakim jest Europejskie Centrum Logistyki i Rozwoju ILS. Dzięki niemu znacznie zwiększyła się skala naszych możliwości. Jesteśmy gotowi na dalszy wzrost, nie tylko na rynku części do samochodów osobowych, lecz także w pozostałych segmentach. Jednocześnie znacznie poprawiamy jakość obsługi klienta. Nowoczesny system usprawnia procesy związane z dystrybucją produktów oraz minimalizuje ryzyko pomyłek. W najbliższej przyszłości powinniśmy zaobserwować również redukcję kosztow związanych z obsługą logistyczną, co umożliwi nam zaoferowanie jeszcze lepszego serwisu i jeszcze lepszych narzędzi do wsparcia warsztatów, jak również pozwoli na wdrożenie kolejnych inwestycji, mających na celu poprawienie obsługi klienta i dostępności.

Samochody osobowe, użytkowe, motocykle, rolnictwo, Lauber, Feber? Jaki kierunek będzie w najbliższych latach najważniejszy? Na jaką działalność zostanie położony nacisk?
Nacisk kładziemy oczywiście na segmenty o największym udziale oraz potencjale wzrostu. Są to przede wszystkim części zamienne do samochodów osobowych oraz ciężarowych. Jednocześnie możemy pochwalić się bardzo silną pozycją na rynku opon i płynów eksploatacyjnych. Dzięki zmianom organizacyjnym w naszej firmie jesteśmy gotowi na równie dynamiczny rozwój pozostałych segmentów, z dużym naciskiem na motocykle i części blacharskie. Każdy element naszej działalności ma swojego „właściciela”, który jest w pełni odpowiedzialny za dany obszar. Przynależność do Inter Cars daje silne synergie logistyczne, finansowe czy IT.

Czy rozwijane będą sieci warsztatowe Inter Cars, jeśli tak, to które?
Naturalnie będziemy dalej rozwijać koncept sieci warsztatowej. Obecnie jesteśmy w trakcie budowania strategii i koncepcji, jak taka sieć powinna wyglądać w przyszłości, aby zarówno warsztaty, jak i klienci detaliczni czerpali z tego jak najwięcej korzyści. Ewentualne zmiany będą najpierw szeroko konsultowane z serwisami. Przeprowadzimy również wnikliwe analizy dotyczące tego, jak konsumenci postrzegają sieci warsztatowe. Myślę, że wkrótce będziemy mogli podać bardziej szczegółowe informacje na ten temat.

Czy Inter Cars będzie wchodził w nowe obszary działalności, np. sieć wynajmu samochodów?
Tak, rozwój jest wpisany w nasze DNA, dlatego nieustannie inwestujemy w nowe projekty. Planujemy stworzyć na przykład segment zajmujący się częściami do łodzi. W trakcie opracowania jest również projekt Rent A Car, który na razie jest dostępny wyłącznie dla klientów biznesowych. Wkrótce jednak zamierzamy wyjść z nim także na rynek detaliczny. To, co jest unikalne w naszym podejściu do projektu wypożyczalni samochodów, to oparcie modelu biznesowego na współpracy z niezależnymi warsztatami. Dzięki temu serwisy podniosą swój standard i rozwiną się biznesowo, a my osiągniemy największą liczbę punktów odbioru samochodów w Polsce.

Jakie są plany związane z rynkiem rolniczym?
Rynek agro jest dla nas naturalnym kierunkiem rozwoju i stanowi świetny przykład synergii, jakiej poszukujemy w rożnych obszarach funkcjonowania. Nie zaczynamy od zera, gdyż już na wstępie mamy szeroki dostęp do części i materiałów eksploatacyjnych oferowanych przez naszych aktualnych dostawców z rynku ciężarowego. Kolejny krok, jak to miało miejsce w przypadku wspomnianego rynku podjazdów użytkowych, to zbudowanie kompetencji sprzedażowych.
Widzimy nie tylko wiele zależności pomiędzy tymi dwoma rynkami, ale i naturalne korzyści płynące z tego dla Inter Cars oraz naszych ostatecznych odbiorców, czyli warsztatów zainteresowanych rozszerzeniem programu świadczonych usług o naprawy pojazdów rolniczych.

16. edycja Targów Części Zamiennych, Narzędzi i Wyposażenia Warsztatów, organizowanych przez Inter Cars, to dla organizatora doskonałe miejsce do spotkań zarówno z producentami części, jak i z klientami. Czy wydarzenia takie wpływają potem na zmiany w sposobie działania w Inter Cars?
Targi to przede wszystkim okazja do spotkania dostawców z warsztatami oraz wymiany opinii i doświadczeń, a także podzielenia się informacjami o nowych produktach i technologiach. Z naszej strony to również forma podziękowania za współpracę poprzez wspólną zabawę oraz pokazy, które organizujemy. Po targach nasze notesy są zawsze pełne uwag i spraw do zrealizowania czy poprawienia w naszej organizacji. Jak już wspomniałem, mimo zajmowanej pozycji lidera, nadal dostrzegamy obszary, w których warto coś zmienić i które można ulepszyć. Dzięki spotkaniom z klientami łatwiej jest nam ustalić priorytety i zidentyfikować, które punkty są najważniejsze.