Przyszłość motoryzacji według Boscha

RB BOSCHCo dwa lata Bosch zaprasza dziennikarzy z całego świata do centrum badawczego w Boxberu (Niemcy), by przekazać swoją wizję rozwoju mobilności i zaprezentować nowe rozwiązania techniczne, nad którymi pracują inżynierowie firmy.

– Sektor Mobility Solutions, zatrudniający na całym świecie 227 tysięcy pracowników, osiągnął w 2016 roku obroty w wysokości 43,9 mld euro. W bieżącym roku wzrost w obszarze mobilności w Grupie Bosch wyniesie prawdopodobnie 7%. Wartość ta niemal trzykrotnie przewyższa wzrost światowej produkcji samochodów. Rozwijamy się w tempie szybszym niż rynek, a jako dostawca systemów do samochodów nadal będziemy silnym i przede wszystkim innowacyjnym partnerem przemysłu motoryzacyjnego – komentował podczas konferencji Rolf Bulander, członek zarządu spółki Robert Bosch GmbH i prezes sektora Mobility Solutions.
Rozwój mobilności określił w trzech frazach – zero wypadków, zero emisji i zero stresu. Z wygłoszonego referatu wynika, że w przyszłości będą powstawały ogromne miasta, w których ruch będzie coraz bardziej utrudniony. Dlatego Bosch proponuje automatyzację jazdy, napędy elektryczne oraz integrację wszystkich uczestników ruchu za pośrednictwem internetu. Firma pracuje nie tylko nad opracowaniem nowych komponentów samochodowych, lecz także tworzy platformy i aplikacje czysto elektroniczne potrzebne do integracji auta z otoczeniem, ale również do autonomicznej jazdy.

Bosch opracował m.in. modułowe podzespoły napędu elektrycznego na 48 V, które po odpowiednich modyfikacjach można zastosować w różnych pojazdach. Przykładem jest kompaktowy układ napędowy z chłodzonym powietrzem silnikiem (10 kW) lub silnikami elektrycznymi, które można zastosować do napędu roweru, skutera, a także niewielkich aut miejskich. W Boxbergu pokazano takie pojazdy, łącznie z autem dostawczym produkowanym dla poczty niemieckiej. Jednocześnie Bosch proponuje producentom pojazdów elektryczną oś napędową eAxle z silnikiem wysokonapęciowym.

oAxle

Bosch oferuje różne napędy hybrydowe – wysoko- i niskonapięciowe, które opisujemy poniżej. Z rozmów w Boxbergu odnieśliśmy wrażenie, że bardzo promowane są małe hybrydy – na 48 V, gdyż w przeciwieństwie do hybryd wysokonapięciowych są stosunkowo tanie w produkcji, co powinno zachęcić producentów samochodów do zakupu takiego rozwiązania.

W konferencji prasowej brali również udział: Stephan Stass oraz Harald Kröger, którzy omówili problemy związane z przystosowaniem pojazdów do autonomicznej jazdy oraz napędy elektryczne. Okazało się, że komputery w pojazdach autonomicznych wykonują 30 milionów operacji w ciągu jednej sekundy, gdyż muszą wyselekcjonować ważne informacje z milionów danych otrzymywanych z czujników, połączyć je z aktualną pozycją pojazdu na drodze i ulokować pojazd na dokładnej mapie.
Bosch intensywnie pracuje nad konstruowaniem pojazdów autonomicznych. Na torze w Boxbergu pokazano wiele rozwiązań. Bosch jest zdania, że z tyłu pojazdu powinny znajdować się radary długiego i średniego zasięgu, czujniki ultradźwiękowe ewentualnie lidar, z boku pojazdu – kamery bliskiego zasięgu, a z przodu radary dalekiego i bliskiego zasięgu, kamera stereo i lidar.
W zakresie tzw. zintegrowanej mobilności Bosch oferuje wiele rozwiązań elektronicznych, np. asystenta mobilności, który na podstawie danych rzeczywistych oblicza najszybszą trasę przejazdu przez miasto, aktywne zarządzanie przestrzenią parkingową czy automatyczne parkowanie. Odpowiednie dane będą przechowywane w chmurze, którą tworzy Bosch. Podróżując samochodem w przyszłości, będzie można zrobić zakupy w sklepie internetowym lub zarezerwować rower elektryczny.

eGO bosch

Prototypowy, dwuosobowy pojazd miejski e.GO o zasięgu 130/175 km napędzany dwoma silnikami elektrycznymi.

dlapoczty BOSCH

StreetScooter – elektryczny pojazd produkowany na zlecenie poczty niemieckiej – z napędem Boscha.


Bosch opracował też system umożliwiający szybki przegląd stanu technicznego pojazdu, np. w biurze obsługi klienta podczas przyjęcia auta do warsztatu. Zakładając specjalne okulary lub za pomocą tabletu, ukazuje się „rentgenowski” przekrój auta. Nakierowując okulary lub tablet na dany podzespół auta, można stwierdzić, czy jest uszkodzony i odczytać np. kody błędów. W następnym kroku instrukcje naprawcze wyświetlają się w okularach lub na tablecie. Bosch pracuje nad opracowaniem bazy danych schematów połączeń, rysunków technicznych dla różnych modeli aut. System jest bardzo interesujący i oszczędza czas mechanikowi, ale główną trudność stanowi dotarcie do danych technicznych i opracowanie ich w formacie 3D.

skan bosch

Ryszard Polit

Pełna relacja ze spotkania w Boxbergu w kolejnym wydaniu Auto Moto Serwisu