Kiedyś Škoda była uważana za tanią markę Volkswagena. Dzisiaj Škoda cieszy się tak dużym prestiżem, że wybiła się na niepodległość.
Do redakcji często przysyłane są pytania od potencjalnych nabywców odnośnie zakupu Škody. Ponieważ nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć każdemu indywidualnie, przedstawię uwagi dotyczące modelu Fabia. Biorąc jednak pod uwagę względy finansowe, warto zamiast Fabii zastanowić się nad zakupem większego modelu Octavia Tour, który oferowany jest w zbliżonej cenie. Najwięcej pytań dotyczy jednak Fabii, której nowa generacja ukazała się w 2007 r. To pojazd o długości 400 cm i rozstawie osi 245 cm, którego bagażnik ma objętość 315 l. To typowe i chyba optymalne wartości dla pojazdów tej wielkości. Wydłużenie rozstawu osi spowoduje zmniejszenie objętości bagażnika.
Fabia to samochód o prostej konstrukcji i tani w naprawach. Elementy zawieszenia, jak wahacze oraz rama pomocnicza wykonane są ze stali, co powoduje, że części są stosunkowo tanie. Warto zauważyć, że w Fabii poprzedniej generacji niektóre elementy, np. wsporniki wahaczy wykonano ze stopów aluminium. Z przodu są oczywiście kolumny MacPhersona, a z tyłu belka skrętna z oddzielnie mocowanymi sprężynami i amortyzatorami. Taka konstrukcja tylnej osi również ułatwia naprawy. Można się zastanawiać, dlaczego zamiast elektrohydraulicznego wspomagania układu kierowniczego nie zastosowano całkowicie elektrycznego. Pewnie w nowej generacji będzie już elektryczny.
- wałek rozrządu zaworów ssących przestawiany bezstopniowo o 60 stopni obrotu wału korbowego,
- dwa wałki wyrównoważające,
- blok z żeliwa szarego,
- turbosprężarka z chłodnicą powietrza,
- układ common rail z 6-otworowymi wtryskiwaczami rozpyla paliwo pod maksymalnym ciśnieniem 150 barów,
- pompa oleju o regulowanym wydatku.
Siedmiostopniowa skrzynia biegów S-tronic ma dwa sprzęgła, tzw. mokre (pracujące w kąpieli olejowej). Nowością jest funkcja sprzęgła jednokierunkowego: gdy kierowca (w opcjonalnym systemie Audi drive select) wybierze tryb „efficiency“, podczas hamowania silnikiem napęd na koła jest rozłączany i to niezależnie od aktualnie włączonego biegu. Ma to obniżyć zużycie paliwa. Do wyboru są dwa programy jazdy. W trybie D silnik pracuje z niskimi obrotami tak często jak to możliwe, w programie S następuje sportowa zmiana biegów z wyższym poziomem obrotów.
Ryszard Polit
Wyszukiwarka
Newsletter