Na naszym rynku będą sprzedawane ciężarówki marki ISUZU. Autoryzowanym dilerem została firma Q-service Truck. W nowo otworzonym salonie, mieszczącym się w Cząstkowie Maz. pod Warszawą, będą sprzedawane i serwisowane samochody tej marki.

ISUZU to jeden z największych producentów pojazdów użytkowych i silników Diesla na świecie. Firma postanowiła mocniej zaznaczyć swoją obecność w naszym kraju. Oprócz sprzedawanego od dawna pikapa D-Max, w salonie Inter Carsu są do nabycia pojazdy użytkowe tej marki. W przeciwieństwie do wielu konstrukcji europejskich, pojazdy ISUZU są budowane na ramie, silnik znajduje się pod odchylaną kabiną, a w zawieszeniu stosuje się resory piórowe. Prosta konstrukcja z ograniczoną ilością elektroniki odpowiada potrzebom rynków azjatyckich, gdzie ISUZU dominuje. W polskiej ofercie znajdują się:

• ciężarówki o dmc. do 3,5 t z trzema rozstawami osi i w wielu wariantach fabrycznych zabudów, np. wywrotka, wywrotka z HDS, skrzyniowy, kontener 24 m3; ładowność tych pojazdów wynosi od 1 do 2,5 t;
• ciężarówki o dmc. od 3,5 do 7,5 t z wąską (gama L), szeroką (gama N) lub brygadową, 7-osobową kabiną, z kilkoma rozstawami osi, a nawet z napędem na obie osie;
• ciężarówki o dmc. od 7,5 do 12 t z kabiną szeroką i kilkoma rozstawami osi; najcięższe pojazdy na osi tylnej wyposażone są w zawieszenie pneumatyczne.

Pojazdy o dmc. od 3,5 do 5 t są napędzane 16-zaworowym (DOHC), doładowanym turbosprężarką silnikiem Diesla (common rail) o pojemności 3 l i mocy 150 KM. W pojazdach o dmc. powyżej 5 t nabywca ma do wyboru silnik 3 l lub mocniejszy, 8-zaworowy (SOHC) o pojemności 5,2 l i mocy 190–206 KM. Silniki współpracują z manualną lub zautomatyzowaną skrzynią przekładniową.

Czy pojazdy ISUZU zagrożą pozycji rynkowej Forda Transita, Fiata Ducato czy Iveco Daily – trudno wyrokować. Oferta produktowa ISUZU jest bogata i chociaż marka ta nie jest szerzej znana na polskim rynku, na świecie uchodzi za niezawodną i bezawaryjną. A to w biznesie liczy się najbardziej. Wiele zależy od przekonania potencjalnych nabywców, by wybrali właśnie ISUZU.

Fot. R. Polit