Wypadanie zapłonów w silnikach z zapłonem iskrowym jest zjawiskiem niekorzystnym, mimo to w niektórych jednostkach napędowych jest ono wykrywane dość późno, np. w silniku Opla 2.0 Turbo.
Wykrycie wypadania zapłonów oraz usunięcie ich przyczyny jest istotne z wielu względów. Usterka ta powoduje zwiększenie zużycia paliwa i emisji substancji szkodliwych do atmosfery, co może przyczynić się do uszkodzenia reaktora katalitycznego na skutek jego przegrzania.
W praktyce, w silnikach o zapłonie iskrowym często występują usterki powodujące wypadanie zapłonów (ang. misfire) na jednym lub kilku cylindrach silnika. Obecnie każdy układ sterowania pracą silnika o ZI jest wyposażony w algorytm ciągłego monitorowania procesu spalania w silniku poprzez wykrywanie oraz identyfikację wypadania zapłonów w cylindrach. Szybkość i czułość działania tych algorytmów jest jednak różna. W niektórych pojazdach, np. Audi 1.8 T, sterownik silnika wcześniej wykryje i zlokalizuje cylinder, na którym wystąpiło lub występuje wypadanie zapłonów, a następnie zasygnalizuje to, włączając lampkę kontrolną silnika. W Oplach z silnikiem 2.0 Turbo procedura ta zajmuje więcej czasu i nawet, gdy użytkownik pojazdu odczuwa skokowe ubytki mocy silnika, system jest jedynie w stanie wygenerować kod błędu świadczący o wypadaniu zapłonów na różnych cylindrach bez ich dokładnej lokalizacji. Przy tych objawach sterownik nie uruchamia lampki kontrolnej silnika.
Marcin Lechowski