Nowe samochody są seryjnie wyposażone w system pomiaru ciśnienia i temperatury powietrza w oponach. System TPMS jest wyposażony w czujnik ciśnienia, nadajnik radiowy i własną baterię – umieszczone w każdym kole pojazdu.
Zebrane informacje są przesyłane drogą radiową do komputera pokładowego i wyświetlane na ekranie. Synchronizacja poszczególnych czujników z komputerem jest bardzo precyzyjna, dlatego nie można dowolnie zamieniać kół miejscami w samochodzie, a po każdej zmianie ogumienia wymagane jest zresetowanie systemu i wczytanie do niego nowych danych.
Typowy czujnik składa się z plastikowej części ze zintegrowaną baterią oraz z zaworu – najczęściej aluminiowego lub gumowo-metalowego. Oba te elementy w przypadku usterki można jedynie wymienić na nowe. Same czujniki nie ulegają awariom, a ich wymiany na nowe dokonuje się po upływie około 5–8 lat – na tyle bowiem szacuje się wytrzymałość baterii zamontowanej w środku każdego z nich.
Natychmiastowej wymiany wymagają natomiast czujniki uszkodzone podczas nieprofesjonalnej zmiany opon. W starszych pojazdach, zwłaszcza amerykańskich i francuskich marek, warto zwracać uwagę na stan aluminiowych zaworków czujnika, często bowiem dochodzi do ich utleniania. W niektórych przypadkach wystarczy wymienić zaworek, jednak czasami jest niestety potrzebna wymiana całego czujnika.
W niektórych pojazdach można spotkać czujniki firmy Continental przyklejone do wewnętrznej części opony firmy. Jeśli więc koło ma zwykły zaworek bez czujnika, nie należy z góry zakładać, że pojazd nie posiada systemu TPMS.
System TPMS
- Szczegóły