Promocja napędu elektrycznego osiągnęła szczyt. Bolid Formuły E ścigał się z elektrycznym rowerem po ulicach Rzymu. Rozumiemy, że ludzkość gwałtownie poszukuje ekologicznych napędów, ale rower napędzany siłą ludzkich mięśni wydawał się, przynajmniej do tej pory, ze wszech miar ekologiczny. Okazuje się, że tak nie jest i to właśnie rower elektryczny jest tym jedynie słusznym rozwiązaniem. Nieważne, czy szybszy był rower, czy bolid, ważne, że czas mierzył szwajcarski zegarek napędzany oczywiście prądem.
Napięcie rośnie
- Szczegóły